Swoszowice zachowały odrębną tożsamość

W czasie wtorkowej uroczystości w urzędzie miasta grono zasłużonych mieszkańców Swoszowic otrzymało odznaki Honoris Gratia, a dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przedstawił plan inwestycji w tej części miasta na najbliższe lata. Wszystko w związku z trwającymi przez cały rok obchodami 600-lecia lokacji Swoszowic.

Akt lokacyjny uzyskany w 1415 roku oznaczał dla Swoszowic początek samorządu – z własnym sołtysem i możliwością samodzielnego decydowania o najważniejszych sprawach. Z czasem Swoszowice stały się jedną z ważniejszych miejscowości sąsiadujących z Krakowem, rozpoznawalną szeroko dzięki funkcjonującemu tam uzdrowisku.

Pozostały sobą

W granicach miasta Swoszowice znalazły się dopiero w 1973 roku, w tym samym czasie, co Tyniec. I – jak podkreślano wielokrotnie w czasie wtorkowego spotkania – zachowały do tej pory swoją specyfikę i odrębność. Przy ustalaniu nowego podziału administracyjnego dały nazwę całej dużej dzielnicy na południu miasta.

– To niezwykle cenne, że pamiętając o swojej kulturze i tradycji miejsca, z którego się wywodzicie, jesteście wpisani w organizm miejski – mówiła wiceprezydent Elżbieta Koterba do nagrodzonych odznaką Honoris Gratia. Wśród nich znaleźli się Zbigniew Biłka, Janusz Cichoń, Zbigniew Klęk, Krzysztof Koziarowski, ks. Grzegorz Mrowiec, Józef Pamuła oraz Dominik Galas.

50 milionów

„Wianem”, które miasto wnosi do Swoszowic z okazji ich święta, ma być 50 milionów złotych na nowe inwestycje. Część z nich już się rozpoczęła, ale jak dotąd raczej na etapie przygotowania dokumentacji. Dla Swoszowic przeznaczono – jak mówił przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider – 4 procent wydatków w najbliższych pięciu latach, czyli więcej, niż by to wynikało z liczby mieszkańców.

Czy to duży prezent? Raczej nadrobienie zaległości, bo ta część miasta od dawna wymaga inwestycji, a jej tradycyjny charakter nie oznacza, że powinna pełnić rolę skansenu. Swoszowice potrzebują m.in. nowych dróg, chodników, rozbudowy sieci kanalizacyjnej, wiat przystankowych, poprawy dostępu do komunikacji miejskiej – zwykłych udogodnień pomagających w codziennym funkcjonowaniu.

Lista inwestycji

Miasto najwyraźniej dostrzegło te problemy i obiecuje intensywne prace. – Mam nadzieję, że w ciągu tych najbliższych pięciu lat będziecie Państwo widzieli boom inwestycyjny, który z powodu budowy drogi, ale także z powodu rozbudowy szkoły będzie się dział w Swoszowicach – zapowiadał Bogusław Kośmider. Wspomniał także o dużym dofinansowaniu dla klubu sportowego WLKS Krakus i budowie kolejnych odcinków sieci kanalizacyjnej.

Listę planowanych inwestycji infrastrukturalnych przedstawił dyrektor ZIKiT Jerzy Marcinko. Dwie najważniejsze to przebudowy ulic Myślenickiej i Krzyżańskiego. Pierwsza ma się rozpocząć około sierpnia-września, druga w przyszłym roku. Marcinko zapowiedział także duże nakłady na przebudowę i budowę chodników oraz kolejne remonty nakładkowe nawierzchni – w miejscach, które wskażą mieszkańcy jako najbardziej wymagające interwencji. Przebudowa ulic Myślenickiej i Krzyżańskiego ma już sama w sobie ułatwić funkcjonowanie komunikacji miejskiej w tym rejonie, ale możliwe, że zostaną wprowadzone także zmiany w kursowaniu autobusów. Dyrektor Marcinko nie podał na razie żadnych szczegółów. Na terenie Swoszowic ma też stanąć kilka nowych wiat autobusowych.